SKŁADNIKI:
- 400g świeżych truskawek
- 3 duże opakowania jogurtu naturalnego
- jedno opakowanie żelatyny
- 3 serki homogenizowane
- 3 łyżki dowolnego słodzika (miód/ksylitol/ stewia w proszku)
- kilka świeżych truskawek do dekoracji
WYKONANIE:
Na początek w dużej misce dokładnie blenduję umyte i pozbawione szypułek truskawki. Dodaję jogurty naturalne, słodzik i wszystko ponownie miksuję. Żelatynę wsypuję do małej miseczki i dodaję 4-5 łyżek zimnej wody. Odstawiam do momentu aż napęcznieje. W momencie gdy żelatyna będzie już miała bardzo gęstą konsystencję roztapiam ją w garnku na małym ogniu i 3/4 przelewam do masy truskawkowej. Serki homogenizowane wykładam do osobnej miski i dodaję pozostałą rozpuszczoną żelatynę. Gdy obie masy będą już lekko stężałe wylewam je na przemian do tortownicy. Końcówką stołowego nożą robię wzorki z serowej masy, tak by powstały małe łaty. Wstawiam ciasto do lodówki do momentu aż stężeje, najlepiej na kilka godzin. Po wyjęciu dekoruję całość truskawkami.
Mniaaam ;) Wyglada pysznie ;)
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, lekka, letnia propozycja! Lubię takie lekkie ciasta latem. Zimą i jesienią lubię aromatyczne, czekoladowe ciasta. Moje ulubione to muffinki według przepisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-babeczki-czekoladowe/
OdpowiedzUsuńMoje dzieci za nimi przepadają i kiedy maja ochotę na coś słodkiego właśnie o te babeczki mnie proszą!