Cześć. Mam wolny wieczór, więc odkopałam zaległy przepis o którym trochę zapomniałam. Uwielbiam zupy krem i jeśli mam być szczera to jedyne jakie wychodzą mi w miarę dobrze. Te tradycyjne raczej nie są moim konikiem, jedynie rosół jeszcze daje radę :) Ale powoli zagłębiam się w temat i praktykuję gotowanie typowych polskich zup. Póki co zostawiam was z tym o to wiosennym daniem i życzę miłego wieczoru :)
SKŁADNIKI:
- brokuł
- czerwona cebula
- ząbek czosnku
- serek philadelphia
- masło klarowane
- podwójna pierś z kurczaka
- chleb żytni
- pestki dyni
WYKONANIE:
Zaczynam od przygotowania dodatków do zupy. Jedną pierś z kurczaka płuczę i nacieram ulubionymi przyprawami. Wkładam w całości do rozgrzanego piekarnika na około 20 minut. Na suchej patelni prażę pokrojone w kostkę grzanki. Przekładam na talerz. Do garnka nalewam 1.5 litra wody i wkładam drugą pierś. Gotuję na wolnym ogniu, aż będzie gotowa po czym wyjmuję ją z zupy. Patelnię ponownie rozgrzewam, rozpuszczam łyżkę masła klarowanego i dodaję pokrojoną w kostkę czerwoną cebulę, czosnek i rozdzielony na małe różyczki brokuł. Smażę aż warzywa się zarumienią i przekładam do wywaru z mięsa.Zupę gotuję jeszcze około 10 minut, po czym dodaję przyprawy: kolendrę, sól, pieprz, odrobinę oregano. W takiej postaci zdejmuję całość z ognia, stawiam na desce i blenduję. Dodaję około 3-4 łyżki serka i ponownie miksuję. Gotowy krem przelewam do miski, pierś kroję w paski i układam na zupie, posypuję grzankami i pestkami dyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz