Cześć! Dzisiaj sobota, mój ulubiony dzień tygodnia, pogoda dopisuje od samego rana więc zostawiam was z tym banalnym przepisem na sernik i uciekam korzystać ze słońca :)
Ciasto jest naprawdę proste w wykonaniu, a podobno też przepyszne :)) opiera się na galaretkach, a jeśli chcecie żeby było zdrowiej użyjcie tych bez dodatku cukru. Ja niestety takich nie znalazłam (uroki życia na obczyźnie) więc dodałam tradycyjne. Przepis pochodzi z mojej głowy więc z finalnego efektu jestem bardzo zadowolona.Polecam
SKŁADNIKI
dolna warstwa
- twaróg chudy 250g
- 3 serki homogenizowane
- 1 galaretka truskawkowa
górna warstwa
- 2 duże pomarańcze
- galartetka pomarańczowa
- gorzka czekolada
WYKONANIE
Galaretkę pomarańczową rozpuszczam w 250ml wody. Energicznie mieszam. W misce blenduję na gładką masę twaróg i serki. Dodaję galaretkę i łączę całość. Całość przelewam do okrągłej tortownicy i wkładam do lodówki.
Gdy dolna warstwa stężeje rozpuszczam w misce kolejną galaretkę( pomarańczową) i czekam aż przestygnie. Na dolnej warstwie układam obrane i pokrojone w plasterki pomarańcze. Zalewam galaretką i ponownie wkładam do lodówki. Gdy sernik zastygnie ścieram na tarce o grubych oczkach czekoladę i posypuję ciasto. Najlepiej smakuje schłodzony
Pyszny i idealny na upalne dni 😊
OdpowiedzUsuń