W ten ponury i okropnie zimny dzień przedstawiam Wam mój sprawdzony przepis na filet z łososia w towarzystwie zielonych, wiosennych szparagów (tak wiem że do wiosny bliżej niż dalej). Bardzo aromatyczna i cytrynowa ryba podana na chrupiących i maślanych łodygach szparagów to świetna opcja na lunch. Nie jest to z pewnością ani trudne,ani pracochłonne danie,a dodatkową zaletą jest niewielka ilość składników. Ja osobiście uwielbiam wszelkiego rodzaju ryby, dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się przygotować tak idealnego łososia- chrupiącego z zewnątrz i soczystego, delikatnego w środku. Przepisem dzielę się poniżej :) zapraszam
SKŁADNIKI:
(na dwie porcje)
- 2 filety łososia norweskiego
- 300g szparagów
- cytryna
- koperek
- masło klarowane
- sól pieprz
- do podania: sos słodko-pikantny
WYKONANIE:
Szparagi płuczę pod zimną wodą i odkrajam twarde końcówki. Gotuję w garnku z niewielką ilością soli przez 4 minuty. Po tym czasie od razu przekładam je na durszlak i polewam zimną wodą (by zachowały kolor). Na patelni rozpuszczam dużą łyżkę masła i gdy będzie mocno gorące wrzucam szparagi. Podsmażam je przez 2-3 minuty na dużym ogniu by stały się chrupiące( nie miękkie). Łososia przyprawiam solą i pieprzem i obficie polewam sokiem z cytryny. Piekarnik rozgrzewam do 190 stopni i wkładam łososia( bez folii). Podpiekam go przez około 15 minut. Na talerzu układam szparagi, łososia a całość posypuję świeżym koperkiem. Podaję z cytryną i sosem słodko pikantnym.
Pyszności! Za szparagami nie przepadam, ale z łososiem zawsze i wszystko! ;)
OdpowiedzUsuń